Szydłów
Polskie Carcassonne
Podróżując po licznych zakątkach świata, często dostrzegamy piękno mijanych krajobrazów czy zachwycamy się obliczem odwiedzanych miast. Często też jest tak, że bardziej doceniamy dziedzictwo zagraniczne niż polskie. A szkoda, bo Polska jest piękna, tajemnicza i wspaniała. Dlatego też nawiązując do wcześniejszych wpisów na temat średniowiecznych, obronnych miast i przywołanych na wspomnienia Obidos i Carcassonne, nie powinno zabraknąć naszego polskiego przedstawiciela. Zapraszam zatem do Szydłowa.
Ziemia świętokrzyska jest jednym z ciekawszych regionów Polski. Majestatyczne miasta przeplatają się tu z bajecznymi, sielskimi krajobrazami, a za każdym niemalże rogiem czeka na odwiedzających lokalna, niepowtarzalna atmosfera. Zapytana o to, które ze świętokrzyskich miejsc najbardziej warte jest uwagi ? bez wahania odpowiem, że każde. Ale są tu też miejsca, które odwiedzone pierwszy raz, zapadają w pamięci na całe życie, takie które wzbudzają nieokiełznaną ciekawość i pobudzają wyobraźnię. Dla mnie takim miejscem jest Szydłów.
Pamiętam swoje pierwsze odwiedziny w tym miejscu. Za oknami autokaru krajobraz zmieniał się dynamicznie. Barwne pola uprawne, zielone drzewostany, sielski klimat. Do czasu, aż na horyzoncie ukazał się interesujący widok ? niewielkie miasteczko opasane imponującymi murami obronnymi. Nie można się tam było nie zatrzymać. I choć nie mieliśmy w planach zwiedzania tego miejsca to każdy ochoczo wyskoczył z autokaru, zainteresowany nietuzinkowym widokiem. Tak ? to wyjątkowe i tajemnicze miasteczko to Szydłów.
Szydłów swoje początki zawdzięcza legendzie, która przytacza dzieje bandy zbójów, którym dowodził Szydło. Napadali oni na przejeżdżające karawany kupców i innych podróżnych, co sprawiło, że okolica stała się bardzo niebezpieczna. Wszystkie zrabowane kosztowności chowali natomiast w pobliskiej jaskini. Któregoś razu banda ta napadła na orszak królewski. Wywiązała się wówczas poważna bójka, a władca przyklęknął na pobliskim wzgórzu i modląc się prosił Boga o pomoc i zwycięstwo. Obiecał również, że kiedy zwyciężą w miejscu tym zbuduje świątynię. Tak też się stało ? banda zbójów została pokonana a schwytany Szydło wskazał jaskinie z zrabowanymi skarbami, z których król nakazał zbudować świątynię i założyć osadę, którą nazwano Szydłowem.
Tyle legenda, a i historia miejsca jest bardzo interesująca, z którą warto zapoznać się odwiedzając to miejsce. My natomiast skupmy się na perełkach, które można tu odwiedzić. Niepodważalnym skarbem tego miasta są mury obronne, które powstały tu w XIV w. Ich początkowa długość wynosiła 1080 m, a grubość dochodziła do 1,8 m. Dzięki wytyczeniu tego rodzaju umocnień powstała obronna warownia o powierzchni 6,5 ha broniąca granic małopolski. Rozmaita historia sprawiła, iż obecne mury Szydłowa opowiadają o swojej przeszłości każdemu przybywającemu turyście. W 2011 została tu przeprowadzona rewitalizacja, odbudowano blanki oraz zorganizowano punkt widokowy. W perspektywie imponujących murów obronnych zarysowuje się bryła zamku królewskiego z czasów Władysława Jagiełły. W czasach jego rządów, wizytował to miejsce kilka razy, dlatego też miejsce jego zamieszkania musiało spełniać wszelkie normy godne króla. Dziś zamek jest udostępniony do zwiedzania i można zobaczyć tu miedzy innymi prywatną komnatę królewską, średniowieczne piece hypokaustyczne i wiele innych ciekawych rzeczy. Odbywają się tez tutaj liczne imprezy plenerowe jak np. Turniej Rycerski.
Kolejnym miejscem przykuwającym naszą uwagę jest Synagoga żydowska stanowiąca ważny element kulturowy miasta. Została zbudowana w połowie XVI wieku i jest najstarszą na ziemi świętokrzyskiej oraz jedną z najstarszych świątyń żydowskich w Polsce. Miejsce to oczywiście można zwiedzać, a do zobaczenia jest wiele interesujących rzeczy: Aron ha Kodesz, skarbona, świeczniki czy duża kolekcja judaików. Obecnie synagoga nie pełni funkcji religijnych, a znajduje się tutaj punkt informacji turystycznej.
Na trasie zwiedzania i poznawania Szydłowa spotkamy też Kościół p.w. Wszystkich Świętych, który jest najstarszym zabytkiem Szydłowa z piękną gotycką polichromią z ok. 1375 r. Poza tym warte wszelkiej uwagi są namalowane sceny z Nowego Testamentu czy sceny pasyjne. Przebywając w atmosferze religijności na kolejnym przystanku napotkamy kościół św. Władysława, jeden z dwóch kościołów w Polsce pod takim wezwaniem. Ciekawostką jest to, że jest jedynym zabytkiem Szydłowa wzniesionym z cegły a nie z wapienia. Kościół ten ufundował król Kazimierz Wielki, jako jeden z siedmiu kościołów pokutnych za spowodowanie śmierci ks. Baryczki z Krakowa. Imponująca budowa niejako góruje nad miastem, strzegąc go na każdym kroku.
Miasto ? miastem, ale na uwagę zasługuje również fakt, iż cała gmina Szydłów jest największym zagłębiem śliwkowym w Polsce. Uprawianych jest tutaj ponad 40 odmian śliw i oczywiście można kupić tu liczne przetwory śliwkowe, a także śliwki wędzone.
Szydłów jest pięknym i wartym odwiedzenia miastem. Każdy kto odwiedza ziemię świętokrzyską powinien choć na chwilkę zatrzymać się w tym miejscu, pospacerować wspaniałymi uliczkami unosząc swoje myśli ku historii opasanej tajemniczością i licznymi legendami.
Do Zobaczenia w Szydłowie
Agnieszka
zdjęcie tytułowe pochodzi ze strony www.szydlow.pl i jest autorstwa Pana Piotra Walczaka.